Z ŻYCIA CSRG S.A.

„Bo MY zawsze idziemy po żywego” – konferencja o transformacji i bohaterach Śląska
źródło: UM Rydułtowy
W poniedziałek, 7 kwietnia, w Rydułtowskim Centrum Kultury „Feniks” odbyła się wyjątkowa konferencja pod hasłem „Bo MY zawsze idziemy po żywego”, poświęcona społecznej transformacji regionu oraz bohaterom codzienności – ratownikom górniczym.
Konferencję rozpoczął teledysk „Rycerze życia” – zespołu Głębia. „Zawsze na pełnej mocy swej, zawsze po życie bez kalkulacji strat, anioły chrońcie go, anioły strzeżcie nas. Ratujcie nas, ratujcie nas, rycerze życia, ogień jest w was, nadzieja jest w nas, nadzieja jest w was (…) i moc” – brzmiał refren piosenki.
Pisząc projekt „Ryduł-to-WY to MY – społeczna transformacja”, opisując powyższe działanie, nikt nie zdawał sobie sprawy, że Miasto Rydułtowy, a przede wszystkim kopalnię Rydułtowy dotknie taka tragedia, że dojdzie do silnego wstrząsu 1200 metrów pod ziemią, w którym poszkodowanych zostanie kilkudziesięciu górników, a jeden straci życie. W całym nieszczęściu, cudownie uratowanym okazał się jeden z dwóch zaginionych górników. „Był uwięziony pod ziemią 50 godzin”.
„Trzeba zrozumieć, że tam czasem jest tylko pół sekundy do namysłu. A wiedzieliśmy, że był przynajmniej jeden żywy górnik, który wołał pomoc – tak opowiadał o akcji w kopalni, zastępowy zastępu ratowniczego. Działanie „Jo był uratowany” – w swoim zamyśle nawiązuje do pracy ratowników górniczych oraz mówi o emocjach, jakie im towarzyszą, gdy pod ziemią giną koledzy.
Działanie „Jo był uratowany” wpisuje się w zachowanie tożsamości lokalnej i regionalnej oraz więzi z historią i dziedzictwem przemysłowym. Heroizm pracy ratownika górniczego, który będzie ukazywany w działaniu jest swoistym pomostem do zachowania tożsamości społeczności górniczych, planowane spotkania, wystawy fotograficzne, konferencje z prelekcjami zadbają o ciągłość minionych i przyszłych społeczności ze zwróceniem szczególnej uwagi na ich materialne i nie materialne dziedzictwo górnicze. Jak mówią ratownicy górniczy „My zawsze idziemy po żywych, obojętnie co się stanie”. Takie właśnie ma być podejście do procesu transformacji by przełamać strach i uwierzyć w skuteczny i sprawiedliwy proces sprawiedliwej transformacji.
W duszy górnika… Chodzi o to by transformacja była sprawiedliwa
W duszy górnika, który od pokoleń związany jest z przemysłem węglowym, tkwi głęboka potrzeba poczucia sprawiedliwości i równości w trakcie procesu transformacji energetycznej. Przemiany te, choć nieuniknione, niosą ze sobą wyzwania, które nie mogą być rozwiązywane w sposób jednostronny. Sprawiedliwa transformacja to kluczowe hasło, które powinno stanowić fundament polityki energetycznej, mając na uwadze zarówno wzrost efektywności energetycznej, jak i społeczną odpowiedzialność za losy regionów górniczych.
Górnicy, z których wielu pracowało przez całe życie w trudnych warunkach, często w miejscach, gdzie alternatywne miejsca zatrudnienia są ograniczone, zasługują na zapewnienie odpowiednich warunków przejścia do nowych branż. Wsparcie w przekwalifikowaniu, szkolenia zawodowe, oraz możliwość pracy w rozwijających się sektorach zielonej gospodarki są kluczowe, by uniknąć marginalizacji całych społeczności. Takie podejście musi być połączone z sprawiedliwym podziałem kosztów transformacji, który nie obciąży wyłącznie najuboższych, ale także da szansę na rozwój regionom dotkniętym zmianami.
Dialog społeczny oraz zaangażowanie związków zawodowych i przedstawicieli lokalnych społeczności są niezbędne, aby proces ten był nie tylko efektywny, ale i akceptowalny przez tych, którzy mają w nim do odegrania główną rolę. Tylko w taki sposób możemy osiągnąć zrównoważoną transformację, w której żaden region ani grupa zawodowa nie zostanie pozostawiona w tyle, a wszyscy będą mieli równe szanse na lepszą przyszłość w nowym, ekologicznym ładzie.
Podsumowując, sprawiedliwa transformacja górnicza to proces, który wymaga wielowymiarowego podejścia – z poszanowaniem zarówno interesów ekologicznych, jak i społecznych, ekonomicznych. Tylko wtedy możemy mówić o transformacji, która nie będzie narzucana z zewnątrz, ale stanie się naturalnym krokiem ku przyszłości, która jest sprawiedliwa dla wszystkich.
Program konferencji podzielono na trzy panele.
Panel projektowy pn. „Z troską o ludzi, z myślą o przyszłości” otworzył wydarzenie, prezentując założenia projektu „Ryduł-to-WY to MY – społeczna transformacja”. Uczestnikom przybliżono genezę nazwy projektu oraz cel, jakim jest budowanie tożsamości lokalnej w oparciu o doświadczenia społeczności Rydułtów. „Siła Rydułtów tkwi w ludziach, którzy tu żyją – w tych, którzy pielęgnują tradycję, ale też odważnie patrzą w przyszłość. To ich pasja i determinacja sprawiają, że miasto rośnie w siłę.”
Panel merytoryczny pn. „Miasto po węglu – Jak wykorzystać potencjał górniczych gmin”, poświęcono szerszemu kontekstowi transformacji Śląska. Punktem wyjścia do dyskusji było hasło towarzyszące całemu przedsięwzięciu: „W duszy górnika… chodzi o to, by transformacja była sprawiedliwa”. Panel skłonił do refleksji nad wyzwaniami, jakie niesie za sobą odchodzenie od przemysłu ciężkiego i nad rolą mieszkańców regionu w tym procesie.
Projekt „Ryduł-to-WY to MY – społeczna transformacja” doskonale wpisuje się w ideę sprawiedliwej transformacji, ponieważ podkreśla, że to właśnie mieszkańcy są sercem miasta i to od nich zależy jego przyszłość. Transformacja nie może być narzucona odgórnie – musi wynikać z lokalnych inicjatyw, głosu ludzi i wspólnej wizji, którą wypracujemy razem.
Kulminacją spotkania był panel dyskusyjny „Jo był uratowany”, podczas którego wspominano dramatyczne wydarzenia związane z lipcową akcją ratunkową na kopalni Rydułtowy. Goście mieli okazję posłuchać poruszających opowieści ratowników górniczych, dla których dewiza „idą po żywego” to nie tylko słowa, ale codzienna misja i powołanie.
„Jakieś 50 m przed miejscem, gdzie mógł być zaginiony górnik, coś usłyszeliśmy. Zapadła martwa cisza. I wtedy on zawołał. A my zaczęliśmy tak krzyczeć w euforii, że w sztabie myśleli, że jest zawał, że my giniemy ” – tak o finale niezwykłej akcji w kopalni Rydułtowy opowiadał Michał Pinkowski, ratownik górniczy. Jego zastęp z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego wraz z ratownikami z Rydułtów jako pierwszy dotarł do mężczyzny, który dwa dni spędził pod ziemią po zawale.
Na koniec spotkania uczestnicy konferencji mogli zobaczyć, jak wyposażony jest wóz bojowy ratowników górniczych. Do Rydułtów wozem bojowym z Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego z Wodzisławia Śląskiego, przyjechały dwa zastępy ratownicze z Kopalni Knurów-Szczygłowice, Ruch Szczygłowice. Marcin Świerczek – kierownik pogotowia w CSRG w Bytomiu – tłumaczył, że każdy ratownik w wozie bojowym ma swoje konkretne miejsce. Obok niego umocowany jest indywidualny aparat tlenowy, którego zapas wystarcza na około cztery godziny.
Działanie „Jo był uratowany” odbyło się pod honorowym patronatem Marszałka Województwa Śląskiego Wojciecha Saługi, Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego oraz Polskiej Grupy Górniczej, patronat medialny Radio 90. Spotkanie poprowadziła Monika Sokołowska.
Projekt „Ryduł-to-WY to MY – społeczna transformacja”, realizowany w ramach Programu Fundusze Europejskie dla Śląskiego 2021-2027, współfinansowany ze środków Funduszu na rzecz Sprawiedliwej Transformacji, dla Priorytetu: FESL.10.00 – Fundusze Europejskie na transformację, dla Działania: FESL.10.24 – Włączenie społeczne – wzmocnienie procesu sprawiedliwej transformacji.
GALERIA ZDJĘĆ / Rydułtowy - projekt, fot. Monika Marszolik-Hołek

najnowsze
„Bo MY zawsze idziemy po żywego” – konferencja o transformacji i bohaterach Śląska
źródło: UM Rydułtowy W poniedziałek, 7 kwietnia, w Rydułtowskim Centrum Kultury „Feniks” odbyła się wyjątkowa konferencja pod hasłem „Bo MY zawsze idziemy po żywego”,...
WięcejNabór na stanowisko głównego księgowego w CSRG S.A.
Centralna Stacja Ratownictwa Górniczego S.A. z siedzibą w Bytomiu jest jedynym w Polsce podmiotem zawodowo trudniącym się ratownictwem górniczym. Posiadamy w strukturze trzy...
WięcejŻyczenia Wielkanocne
Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych. Radosnego nastroju oraz serdecznych spotkań w gronie najbliższych życzą Rada Nadzorcza i Zarząd Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego...
Więcej